Tablet on a newspaper
Fotograf: Matthew Guay | Źródło: Unsplash

W dobie cięcia budżetów na wszystko, co możliwe, łatwo powiedzieć: „a po co mi agencja PR?”. Zwróć uwagę jednak na to, że wszystkie największe firmy świata mają specjalistów od komunikacji. Nawet Bill Gates, którego przedstawiać nie trzeba, stwierdził, że “if I was down to my last dollar, I would spend it on public relations. To daje do myślenia, prawda?

Masz jednak wątpliwości, czy Twoja firma potrzebuje budżetu na komunikację? Poniżej znajdziesz 5 powodów, które jasno wskażą, dlaczego każdy podmiot potrzebuje agencji PR. I nie piszemy tego dlatego, że zależy nam na nowych klientach. To po prostu wnioski z naszego wieloletniego doświadczenia w branży.

Dezinformacja? Agencja PR szybko sprostuje temat

Wyobraź sobie sytuację, gdy w jednej z najważniejszych gazet branżowych pojawia się krzywdząca informacja na temat Twojej firmy. Informacja potem rozprzestrzenia się, cytowana przez kolejne czasopisma i magazyny – także w mediach społecznościowych, gdzie temat podchwytują zwykli użytkownicy. Taki wiralowy kryzys był przerabiany przez wiele firm na świecie.

W 2014 roku wartość akcji Tesco osiągnęła najniższy kiedykolwiek poziom od 14 lat. Było to wynikiem serii negatywnych tekstów w mediach. Rozpisywały się one m.in. na temat afery związanej z końskim mięsem, nieosiągania celów finansowych, zawyżonych przewidywań budżetowych czy rezygnacjach z najważniejszych stanowisk w firmie.

Oczywiście, jeśli błędna informacja dotyczy drobiazgu, to można „od biedy” po prostu zignorować temat. Gorzej, jeśli to poważny błąd. Wyobrażasz sobie dzwonienie po wszystkich gazetach i próbę dotarcia do dziennikarzy, którzy to opublikowali, z oświadczeniem o sprostowaniu? Pozwól agencji PR załatwić temat prosto i sprawnie. Nawet Richard Branson powiedział:

Dobra historia PR-owa jest nieskończenie wiele efektywniejsza niż reklama na pierwszej stronie gazety.

A jeśli dobra historia jest tak efektywna, to jaki może być skutek tej gorszej?

Kryzys komunikacyjny lub biznesowy bez agencji PR może szybko eskalować

Wielkie firmy poświęcają sporo godzin na przewidywanie zagrożeń, potencjalnych scenariuszy działań reaktywnych oraz monitorowanie sytuacji. Nawet jeśli nie planujesz prowadzenia działań komunikacyjnych i nie sądzisz, że kiedykolwiek będziesz ich potrzebował, Twój biznes podejmuje decyzje, które mają wpływ na otoczenie.

Przykład? Jeśli wprowadzasz nowy produkt lub ryzykowną inwestycję, powinieneś liczyć się z tym, że media mogą to opisać w negatywnym świetle, a użytkownicy social mediów dołożyć do tego swoją cegiełkę. Niewiele osób przejmuje się zwolnieniami w globalnych korporacjach – jednak w okolicy, w której jesteś jednym z większych pracodawców, reakcje mogą być gwałtowne.

Komunikacja wewnętrzna jest tak samo ważna, jak zewnętrzna

Eksperci od komunikacji są zgodni, że największe kryzysy komunikacyjne są z reguły wywoływane przez pracowników firmy. Czasami to działanie intencjonalne, ale przeważnie jednak wynika ono z nieświadomości. Wystarczy nieostrożny post na LinkedIN albo wypowiedź w grupie na Facebooku, która zostanie zacytowana przez media, aby kryzys zaczął toczyć się swoim życiem. Dlatego istotne jest nie tylko prowadzenie komunikacji wewnętrznej, ale również szkolenie pracowników oraz menedżerów z zachowania w mediach społecznościowych oraz tego, w jaki sposób rozmawiać z prasą.

Skoro już wiesz, jakie zagrożenia mogą wynikać z lekceważenia PR-u, czy zastanawiasz się, jak je rozwiązać? Odpowiednio dobrana agencja PR wspomoże poszukiwanie rozwiązań problemów, opracowując strategię komunikacji kryzysowej dla Twojej marki, monitorując media tradycyjne oraz społecznościowe w poszukiwaniu oznak kryzysu oraz na bieżąco koordynując reaktywne i proaktywne działania. Przegląd działań konkurencji i najważniejszych brandów świata, wspólne zastanowienie się nad problemami Twojej firmy oraz nieustanna wymiana myśli między Tobą a zespołem w agencji – to klucz do sukcesu.